Nie wierzyłam, gdy przeczytałam, że istnieją ludzie, którzy wystąpień publicznych boją się bardziej niż… własnej śmierci.
Ale jako wykładowczyni i przedsiębiorczyni miałam okazję obserwować wielki strach u osób, które czekało wystąpienie… Byli studenci, którzy niemal chowali się pod ławkę, aby nie zabrać publicznie głosu. Zgłaszali się do mnie klienci, którzy prowadzili swoje firmy, oferowali znakomitej jakości produkty, ale na samą myśl o tym, że mieliby zacząć mówić chociażby po to, aby je efektywniej sprzedawać, cierpieli z powodu przeróżnych dolegliwości, od niemożności zapanowania nad swoim przyspieszonym oddechem po biegunkę…
Dziś i jedni i drudzy śmieją się z siebie samych, ale mieli odwagę podjąć się pracy nad sobą. Przeszliśmy przez to wspólnie, krok po kroku.
Każda i każdy z Was może zostać świetną mówczynią i świetnym mówcą!
Kluczowe jest zawsze jedno: podjęcie decyzji!
Dziś jeszcze bardziej niż kiedykolwiek powinniśmy odważnie zabierać głos.
Zapraszam do lektury mojego artykułu na temat tego, jak pokonać lęk przed wystąpieniami publicznymi. Specjalnie dla społeczności LEADERIS cały tekst poniżej.
Magazyn “BusinessWoman & life” znajdziecie w Empiku i większych kioskach. Dużo ciekawych i wartościowych treści! Polecam.
Pozdrawiam,
Joanna